Orzeczenie
Wyrok SN z dnia 22 lutego 2007 r., sygn. I PK 242/06
1. Rozstrzygnięcie sądu pracy zastępujące postanowienia umowy o pracę odpowiednimi postanowieniami niemającymi charakteru dyskryminującego (art. 18 § 3 in fine k.p.) może dotyczyć ukształtowania na przyszłość treści trwającego stosunku pracy. W przypadku naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu w zakresie wysokości wynagrodzenia w przeszłości (zwłaszcza po rozwiązaniu stosunku pracy) pracownik może dochodzić odszkodowania w wysokości różnicy między wynagrodzeniem, jakie powinien otrzymywać bez naruszenia zasady równego traktowania a wynagrodzeniem rzeczywiście otrzymanym (art. 183d k.p.).
2. W razie zróżnicowania wynagrodzenia pracowników wykonujących jednakową pracę (art. 183c § 1 k.p.) pracodawca powinien udowodnić, że kierował się obiektywnymi powodami (art. 183b § 1 in fine k.p.). Przy powołaniu się pracodawcy na różne kwalifikacje zawodowe i staż pracy, oznacza to konieczność wykazania, że miały one znaczenie przy wykonywaniu zadań powierzonych pracownikom.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski (sprawozdawca),
Sędziowie SN: Roman Kuczyński, Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 22 lutego 2007 r. sprawy z powództwa Marii S. przeciwko Urzędowi Miejskiemu w J. o wynagrodzenie za pracę, na skutek skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z dnia 11 maja 2006 r. [...]
uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 10 czerwca 2005 r. [...] Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Mysłowicach oddalił powództwo Marii S. przeciwko Urzędowi Miejskiemu w J. o wyrównanie wynagrodzenia za pracę w związku z dyskryminacją ze względu na płeć. Sąd Rejonowy ustalił, że powódka była zatrudniona u pozwanego na stanowisku radcy prawnego na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony od 1991 r., a w dniu 4 maja 2005 r. otrzymała wypowiedzenie umowy o pracę. W okresie od 1 marca 2004 r. do 30 kwietnia 2005 r. uzyskiwała wynagrodzenie zasadnicze według XVII kategorii zaszeregowania w wysokości 2.100 zł, dodatek funkcyjny w kwocie 825 zł, a od 1 stycznia 2005 r. w kwocie 847 zł, dodatek specjalny w kwocie 292,50 zł do końca sierpnia 2004 r. oraz dodatek stażowy w kwocie 420 zł. Powódka ukończyła aplikację sądową i zdała egzamin sędziowski, a przed podjęciem zatrudnienia u pozwanego pracowała w Zakładach Chemicznych „O.-A.” w J. w charakterze specjalisty oraz w Spółdzielni Mieszkaniowej „G.” w J. jako radca prawny. Od października 2004 r. uczestniczyła w studium prawa europejskiego. W okresie od marca 2003 r. do 15 lutego 2004 r. powódka wykonywała u pozwanego samodzielnie obsługę prawną. W dniu 16 lutego 2004 r. pozwany zatrudnił w wymiarze 4/5 etatu radcę prawnego Andrzeja K. na podstawie umowy o pracę na czas określony. Temu pracownikowi nie przyznano dodatku specjalnego, a pozostałe składniki jego wynagrodzenia były ustalone w kwocie wyższej niż w przypadku powódki (wynagrodzenie zasadnicze 2.872 zł, dodatek funkcyjny - 849 zł, a od 16 września 2004 r. - 1.050 zł oraz dodatek stażowy - 574,40 zł). Andrzej K. ukończył aplikację radcowską, a także kilka kursów i szkoleń specjalistycznych dla likwidatorów, syndyków, doradców podatkowych i członków rad nadzorczych przedsiębiorstw państwowych. Andrzej K. uprzednio pracował w charakterze referenta prawnego i radcy prawnego w Kopalni „S.” w T., jako radca prawny w urzędach Miasta i Gminy w T. oraz C., prowadził indywidualną kancelarię radcy prawnego, a także wykonywał obowiązki likwidatora, syndyka, nadzorcy sądowego w postępowaniach układowych i członka rad nadzorczych spółek kapitałowych. Od 15 marca 2004 r. pozwany zatrudnił kolejnego radcę prawnego - Magdalenę P., przyznając jej, podobnie jak Andrzejowi K., wyższe wynagrodzenie zasadnicze i dodatek funkcyjny niż powódce. Magdalena P. ukończyła aplikację radcowską, odbyła staż w zagranicznej kancelarii adwokackiej, pracowała w spółkach z udziałem Skarbu Państwa i mienia komunalnego oraz była pracownikiem naukowym Uniwersytetu Ś. w K. Od 2 czerwca do 31 sierpnia 2004 r. u pozwanego był zatrudniony w wymiarze 9/10 etatu jako radca prawny Marek K., który ukończył aplikację radcowską i seminaria z zakresu prawa handlowego oraz legitymował się wieloletnim stażem radcowskim, a od 15 września 2004 r. u pozwanego podjęła zatrudnienie w pełnym wymiarze radca prawny Joanna B., która legitymowała się kilkuletnim stażem zawodowym w kancelariach prawnych. Wynagrodzenie ustalone dla Marka K. i Joanny B. było wyższe niż powódki. W dniu 25 października 2004 r. pozwany zatrudnił kolejnego radcę prawnego Andrzeja K.-M. na część etatu z wynagrodzeniem (po przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy) wyższym niż powódka. Podział czynności pomiędzy zatrudnionych u pozwanego radców prawnych od 19 marca 2004 r. (po przyjęciu do pracy Andrzeja K. i Magdaleny P.) kształtował się w ten sposób, że powódka miała do obsługi 8 komórek organizacyjnych, Andrzej K. (4/5 etatu) - 6 komórek, a Magdalena P. - 7 komórek. W wyniku nawiązania stosunków pracy z kolejnymi radcami prawnymi u pozwanego powódce przypadało do obsługi (przy niezmienionym wymiarze czasu pracy) 5 komórek organizacyjnych, a Andrzejowi K., którego wymiar czasu pracy był niższy niż powódki - 6 komórek.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy wywiódł, że powódka osiągała wynagrodzenie relatywnie niższe nie tylko od wynagrodzenia Andrzeja K. (do poziomu którego żądała wyrównania swego wynagrodzenia), lecz także niższe od wynagrodzenia wszystkich pozostałych radców prawnych, w tym dwóch kobiet. Wyklucza to przyjęcie stanowiska, że powódka była przez pracodawcę dyskryminowana ze względu na płeć. W ocenie Sądu Rejonowego, ustalając wynagrodzenie powódki i pozostałych radców prawnych, pracodawca posłużył się dopuszczalnymi prawnie kryteriami pozytywnymi i nie zastosował zakazanych kryteriów negatywnych. Zróżnicowanie wynagrodzenia zatrudnionych przez pozwanego radców prawnych nie było sprzeczne z przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 lutego 2003 r. w sprawie zasad wynagradzania i wymagań kwalifikacyjnych pracowników samorządowych zatrudnionych w urzędach gmin, starostwach powiatowych i urzędach marszałkowskich (Dz.U. Nr 33, poz. 264 ze zm.), przewidującymi „widełki” płacowe w odniesieniu do radców prawnych zatrudnionych w tych urzędach. Zróżnicowanie wynagrodzenia radców prawnych pracujących u pozwanego miało uzasadnienie z punktu widzenia okoliczności związanych z pracą i kwalifikacji oraz doświadczenia zawodowego poszczególnych radców prawnych. Sąd Rejonowy zauważył, że doświadczenie zawodowe powódki jako radcy prawnego pod kątem liczby i zakresu działania obsługiwanych przez nią podmiotów jest najmniejsze spośród wszystkich zatrudnionych u pozwanego radców prawnych, gdyż poza pozwanym urzędem pracowała uprzednio tylko w dwóch różnych zakładach pracy, w tym tylko u jednego pracodawcy jako radca prawny. W dodatku - w ocenie Sądu Rejonowego - powódka legitymowała się najmniejszymi kwalifikacjami, skoro poza aplikacją sądową nie ukończyła żadnych kursów i szkoleń zawodowych. Uczestnictwo w studium prawa europejskiego rozpoczęła dopiero w październiku 2004 r., a więc już po zatrudnieniu u pozwanego kilku radców prawnych. Podział obowiązków pomiędzy powódką a Andrzejem K. i innymi radcami prawnymi nie miał charakteru dyskryminującego powódkę. Liczba obsługiwanych przez nią komórek organizacyjnych uległa zmniejszeniu z ośmiu do pięciu, przy niezmienionym wymiarze czasu pracy, a obowiązki Andrzeja K., zatrudnionego na niepełny etat, uległy zwiększeniu wskutek przydzielenia mu do obsługi większej liczby jednostek organizacyjnych (z 6 do 8). W ocenie Sądu pierwszej instancji, Andrzej K. spośród wszystkich zatrudnionych u pozwanego radców miał najwyższe kwalifikacje, dlatego przyznanie mu najwyższego wynagrodzenia było uzasadnione. Wyższe niż powódki wynagrodzenie Marka K., wynikało z jego wyższych kwalifikacji i doświadczenia zawodowego. Brak dyskryminacji pośredniej powódki ze względu na płeć wynikał z tego, że tylko kobiety (powódka i Magdalena P.) były zatrudnione na czas nieokreślony, a z Joanną B. zawarto umowę o pracę na czas określony, upływający z końcem 2006 r. Zdaniem Sądu Rejonowego, chociaż wynagrodzenie powódki było niższe od wynagrodzenia Andrzeja K. i innych radców prawnych, to pozwany wykazał, że przy ustalaniu wynagrodzenia radców prawnych kierował się przesłankami obiektywnymi, a nie dyskryminującymi. W związku z tym roszczenie powódki o wyrównanie wynagrodzenia nie zasługiwało na uwzględnienie z uwagi na treść art. 18 i 18 w związku z art. 18 § 3 k.p.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right